W ostatnich tygodniach wśród społeczności inwestycyjnej słychać coraz częstsze głosy, że obecna sytuacja na polskim rynku akcji to niebywała okazja inwestycyjna, bo wyceny akcji są ekstremalnie niskie, a co za tym idzie bardzo atrakcyjne. Mniej wtajemniczonym wyjaśniamy, że najbardziej popularna miara wyceny na rynku akcji jaką jest wskaźnik cena/zysk, wyliczana jako iloraz ceny akcji i zysku przypadającego na tą akcję, informuje nas ile jednostek pieniężnych należy zapłacić za jedną jednostkę zysku netto generowaną przez interesującą nas inwestycję. Przykładowo wskaźnik cena/zysk na poziomie 6x informuje nas, że za 1 złotówkę zysku musimy zapłacić 6 złotych.
Dziś chcielibyśmy przedstawić naszym czytelnikom jak argument związany z wyceną sprawdza się na dojrzałych rynkach akcyjnych i czy słysząc, że przykładowo amerykańskie akcje są tanie powinno to skłonić do ich zakupu np. kupując jednostki uczestnictwa funduszu inwestycyjnego, który inwestuje na tamtejszym rynku.
Akcje to instrumenty długoterminowego inwestowania
Odpowiadając na pytanie, które zadajemy w tytule – to zależy od tego jaki mamy horyzont inwestycyjny. Akcje z założenia są instrumentami długoterminowego inwestowania, ale konia z rzędem temu, kto zachęci do zakupu akcji lub funduszu akcyjnego statystycznego Kowalskiego argumentując to tym, że za 10 lat na tej inwestycji z dużą dozą prawdopodobieństwa zarobi. Dlatego też właściwy dobór narzędzi do podejmowania decyzji inwestycyjnych na rynku akcji w różnych horyzontach czasowych jest kluczowy. Wracając do meritum – to, że jest tanio, szczególnie w krótkim terminie (do 1 roku), nie oznacza, że jest to dobry moment do zakupu. W długim terminie (powyżej 5 lat – okres 10 lat wspomnieliśmy powyżej nieprzypadkowo) wycena jest bardzo istotna przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, a im horyzont dłuższy tym jej wartość prognostyczna wzrasta. W krótszych okresach, takich jak wspomniany okres poniżej 1 roku, wycena nie ma jednak zbyt dużej wartości prognostycznej. Rynki, które są tanie często mogą takimi pozostać czy nawet stać się tańszymi, jeżeli utrzymuje się negatywny sentyment czy faza cyklu koniunkturalnego. Analogicznie rynki, które wydają się drogie mogą takimi pozostać przez pewien okres czasu lub nawet podrożeć przy wsparciu pozytywnego sentymentu czy właściwej fazy cyklu koniunkturalnego.
Wycena to bardzo ważny wskaźnik przy podejmowaniu długoterminowych decyzji inwestycyjnych
Doskonale widać to na poniższym wykresie, który pokazuje w jakim stopniu poziom wskaźnika cena/zysk wyjaśnia zachowanie się indeksu giełdy amerykańskiej S&P500 w różnych interwałach czasowych. Wskaźnik ten nabiera znaczenia (stopień wyjaśnienia powyżej 50%) dopiero w okresie 7-letnim. Z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa (zwrot z S&P500 w 80% wyjaśniany poziomem wskaźnik cena/zysk) zarobimy kupując tanie akcje i nie stracimy unikając akcji drogich w okresie 10-letnim.
Podsumowując – wycena jest bardzo ważnym wskaźnikiem przy podejmowaniu długoterminowych decyzji inwestycyjnych, ale w krótkim, czy nawet średnim terminie nie powinna odgrywać praktycznie żadnej roli w procesie decyzyjnym.