Listopad był spektakularnym miesiącem na globalnym rynku akcji. Po tym jak w październiku dominowały obawy o konsekwencje drugiej fali pandemii koronawirusa, w listopadzie „pałeczkę przejął” optymizm związany obiecującymi wynikami prac nad szczepionką przeciw COVID-19. W rezultacie globalny rynek akcji MSCI World zyskał na wartości 12,7% co jest najlepszym miesięcznym wynikiem dla tego indeksu od stycznia 1975 roku. Z kolei indeksy akcji paneuropejskich Stoxx600 czy amerykańskich małych spółek Russell 2000 odnotowały najlepsze miesiące w historii.
Wykres 1 – Miesięczne stopy zwrotu indeksu MSCI World (1970-2020; %)
Źródło: Societe Generale
Mając na uwadze fakt, że wśród rodzimych inwestorów indywidualnych główną determinantą przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych jest historyczna stopa zwrotu połączona z emocjonalnym podejściem do inwestowania, niewykluczone, że po tym jak w październiku pozbywali się oni funduszy akcyjnych, w listopadzie zobaczymy dodatnie saldo napływów środków do tej grupy funduszy. My w związku z tym dzisiaj odpowiadamy na pytanie gdzie obecnie znajdujemy się na globalnym rynku akcji i czy warto „gonić” listopadowy rajd. Niejednokrotnie powtarzaliśmy, że reakcje rynkowe na wystąpienie ekstremalnych wydarzeń na rynku akcji są zazwyczaj przesadzone. Tak jak inwestorzy przeszarżowali z paniczną reakcją w lutym i marcu, tak euforia z jaką mieliśmy do czynienia w listopadzie też była jakby na wyrost. Na usprawiedliwienie inwestorów można jednak dodać, że takie euforyczne reakcje po tym co stało się w pierwszym kwartale tego roku oraz charakterze odbicia jaki obserwowaliśmy w okresie kwiecień-sierpień, nie są niczym nietypowym. Wszak w listopadzie na rynkach rozwiniętych prym wiodły sektory, które w poprzednich miesiącach zdecydowanie odstawały od zachowania szerokiego rynku, a przede wszystkich tzw. inwestowania we wzrost (z ang. growthinvesting), czyli reprezentanci tzw. inwestowania w wartość (z ang. valueinvesting).
Wykres 2 – Zachowanie poszczególnych stylów inwestowania na wybranych rynkach akcji w listopadzie (w %)
Źródło: Societe Generale
O tym ja widzimy przyszłość valueinvesting krótkoterminowo i w całym nadchodzącym roku pisaliśmy 20 listopada w artykule Renesans inwestowania w wartość czy value trap?. Co z kolei ten listopadowy rajd oznacza dla szerokiego globalnego rynku akcji ogółem? Uważamy, że przyszłe reakcje na ewentualne pozytywne informacje ze Świata (czy to z frontu walki z koronawirusem czy jakiekolwiek inne) nie będą już powodowały tak silnych reakcji indeksów. Amatorzy „kupowania” krótkoterminowej historycznej stopy zwrotu z zamiarem szybkiego zarobku, będą raczej zawiedzeni.
Powód jest bardzo prosty. Jeżeli skupimy się na wspomnianym na początku indeksie MSCI World to patrząc na ceny akcji wchodzących w skład tego indeksu, na koniec października 35% z nich (czyli około 560 spółek) odnotowało ujemną 30-procentową lub większą stopę zwrotu względem początku korona-kryzysu (umownie przyjmijmy, że był to koniec stycznia tego roku). Na koniec listopada ta liczba spadła do 280 spółek, a średnia stopa zwrotu z nich wyniosła +7% licząc od końca stycznia względem -5% miesiąc wcześniej (w okresie koniec stycznia – koniec października). Dynamiczne zwyżki cen akcji są więc mniej prawdopodobne chociażby ze względu na oczywisty fakt, że ich ceny są już sporo wyżej niż jeszcze miesiąc temu.
Radosław Piotrowski
Doradca Inwestycyjny
Niniejszy materiał odzwierciedla opinie i wiedzę jego autorów na dzień jego sporządzenia oraz został wydany jedynie w celach informacyjnych i nie jest ofertą ani zachętą do dokonywania transakcji kupna lub sprzedaży papierów wartościowych lub innych instrumentów finansowych. Komentarz nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej ani innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, o których mowa w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi.